Korniewska wyszła ze szpitala. Wróci na plan "M jak miłość"?
Kto by przypuszczał, że praca na planie telenoweli może być niebezpieczna. A jednak, Joanna Koroniewska podczas kręcenia zdjęć do serialu "M jak miłość" uległa wypadkowi i doznała wstrząśnienia mózgu. Na szczęście aktorce udzielono szybkiej pomocy, a jej obrażenia okazały się na tyle lekkie, że gwiazda na daniach powróci na plan zdjęciowy.
Wydawało się, że był to tylko błahy upadek na śliskiej podłodze. A jednak, wypadek Joanny Koroniewskiej na planie "M jak miłość" był na tyle poważy, iż konieczna była interwencja lekarzy. Na szczęście do zdarzenia doszło na terenie szpitala w podwarszawskim Grodzisku Mazowieckim, toteż aktorka mogła liczyć na szybką pomoc.
Po konsultacji medycznej okazało się, że gwiazda telenoweli ma lekkie wstrząśnienie mózgu. Po szczegółowych badaniach i założeniu kołnierza ortopedycznego aktorka mogła opuścićszpital. W drodze do domu towarzyszył jej Maciej Dowbor.
Producenci serialu "M jak miłość" zapewniają, że Joanna Koroniewska czuje się już dobrze i wraca do pracy na planie:
Gwiazda jest zdrowa, w pełni sił i już jutro wraca na plan. - powiedzieli twórcy telenoweli w rozmowie z Faktem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz